poniedziałek, 21 stycznia 2013

Podróż do Hiszpani 2007 rok Artykuł Kasi

Nasz pierwszy kamperek Ford Transit, zabudowa Hehn
Wymieniliśmy nasz pierwszy kamperek na mniej używany model. Przyznam, że z wielkim żalem żegnałam się z naszym domkiem na kółkach, bo przez dwa lata nazbierało się sporo przyjemnych wspomnień, które nierozerwalnie będą kojarzyły się z naszym pierwszym samochodem. No cóż, człowiek nabiera doświadczenia, robi się wygodny i zaczyna sobie zdawać sprawę z tego, czego mu tak naprawdę do szczęścia potrzeba.



A to następny kamperek Peugeot Boxer 2.5TD, Hobby 650.


Kamperk wewnątrz.

Kolejny samochód miał być bez alkowy (służyła ona głównie za skład materiałów różnych), mieć mocniejszy silnik (na autostradach wyprzedzało nas wszystko, co miało więcej niż jedno koło), z tyłu na stałe rozłożone łóżko (codzienne składanie i rozkładanie męczyło mojego męża) i większe zbiorniki na wodę. Taki model gwarantował komfort w podróży, a nam wymarzyło się pojechać w daleką drogę, do Hiszpanii.

Wyprawa ta zaowocowała przejechaniem 8200 km w czasie 31 dni. Zobaczyliśmy dużo, zwiedziliśmy wiele ciekawych zakątków tego kraju. Przeżyliśmy sporo niezapomnianych chwil. W tym krótkim czasie udało nam się nawet dwa razy po trzy dni przesiedzieć w jednym miejscu nad morzem, co przy naszym pędzie do zwiedzania było nie lada osiągnięciem...Czytaj dalej cztery części artykułu...

Mapa naszej podróży.



Zdjęcia z podróży do Hiszpanii.